Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śladami dawnej kultury pasterskiej. Siedem państw połączy się w Szlak Kultury Wołoskiej.

JAK
Siedem państw połączy powstający właśnie Szlak Kultury Wołoskiej. W Polsce na jego trasie znajdą się m.in. Śląsk Cieszyński i Żywiecczyzna.

Zdaniem pomysłodawców szlak, który docelowo poprowadzi przez cały łuk Karpat - od gór Rumunii aż po czeskie Morawy - może stać się w przyszłości wspólną marką regionu i atrakcją turystyczną na międzynarodową skalę. W Beskidach na jego trasie znajdą się gminy, gdzie prowadzony jest program Owca Plus, czyli m.in. Brenna, Istebna, Rajcza, Jeleśnia.
- Liczymy, że szlak przyczyni się do ożywienia ruchu turystycznego w rejonie karpackim, a w konsekwencji do podniesienia dochodów mieszkańców - twierdzi dr Bernadetta Zawilińska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, która zaangażowała się w realizację projektu.
Pomysł stworzenia szlaku zrodził się kilka lat temu w gorczańskiej Ochotnicy - pierwszej w polskich Beskidach wsi powstałej w 1416 r. na prawie wołoskim (od XII wieku wołoscy pasterze mieszkający na południe od Dunaju, pod wpływem prawdopodobnie tureckiej ekspansji, przemieszczali się na północ i zachód).
W Ochotnicy, dzięki zaangażowaniu Wiejskiego Ośrodka Kultury i przy udziale miejscowego Oddziału Związku Podhalan, został już opisany i oznakowany pierwszy odcinek szlaku. Pracownicy i studenci Instytutu Architektury Krajobrazu Politechniki Krakowskiej zinwentaryzowali polany i inne pozostałości gospodarki pasterskiej, a także zaprojektowali małą architekturę na szlaku (drogowskazy, tablice, punkty widokowe i wypoczynkowe, wieże widokowe).
Do inicjatywy przyłączyli się górale z Beskidu Śląskiego, dzięki którym - w ramach programu Owca Plus - powoli odradza się beskidzkie pasterstwo, też mające korzenie wołoskie.
Mieszkający w Istebnej Józef Michałek z Porozumienia Karpackiego wyjaśnia, że powstają gospodarstwa pasterskie, a potrzeba przywrócenia tradycji pasterskich jest wśród górali, ale także turystów, bardzo duża. Istebnianin zapewnia przy tym, że prace nad wytyczeniem szlaku już trwają. Zaznaczone na nim będą miejsca, gdzie prowadzony jest wypas owiec, czy odbywają się imprezy nawiązujące do tradycji pasterskich. Szlak ma się rozwijać w zależności, jakich atrakcji będzie przybywać.
- Ludzie chcą się dowiedzieć, jak wygląda wypas owiec, jak się robi oscypka, jak żyją bacowie. To wszystko legło u podstaw pomysłu, by połączyć tradycje pasterskie w Karpatach i stworzyć międzynarodowy Szlak Kultury Wołoskiej - mówi Michałek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto