Ach co to był za ślub! Leszczyński ślub stulecia!
„Niedziela 30 stycznia 1910 roku była dla mieszkańców Leszczyn dniem ekscytującym. Plotkowano na ten temat na potęgę i w chałupach, i w co lepszych domach. I chociaż zwyczajowo chodziło się na śluby jak na przedstawienie, na ten wybierało się rekordowo wiele osób. Niektórzy może nie dowierzali czy do niego w ogóle dojdzie. I w sąsiednich dworach emocjonowano się niezwykłym wyborem leszczyńskiej dziedziczki. Pani Ernestyna, wdowa po Konradzie Bartelcie, właścicielu dóbr rycerskich w Leszczynach, jako 69-letnia kobieta olśniewała jak zawsze elegancją, śladami urody i majestatyczną postawą. Narzeczony, 33-letni Oscar von der Tann rwał oczy młodością i urodą. Twarzy był ponoć urodziwej, o jasnej „pańskiej” cerze i regularnych rysach. Kobiety zebrane w kościele przestały się dziwić szaleństwu podstarzałej dziedziczki...” (Aleksandra Ostroch “Śląsk romantyczny”).
Pod leszczyńskim zameczkiem odbyła się stylizowana sesja ślubna z 1910 roku. Para młoda i wszyscy goście z dbałością o najdrobniejsze detale wcielili się w role. Kompletowano i przygotowywano stroje, akcesoria, rekwizyty z epoki, zadbano nawet o sztuczny śnieg, który nadał scence zimowej aury.
Teraz zdjęcia czekają na oprawę graficzną i kalendarz ma trafić do druku.
Sięganie do śląskich legend i opowieści cenią także nauczyciele i metodycy nauczania. Kalendarz stał się także inspiracją do dalszych działań:
Śląskie legendy są skarbnicą wiedzy o naszej historii, języku i obyczajach. Są obecne w podstawie programowej szkoły od lat. Dzięki legendom dzieci mogą wykazać się kreatywnością i talentami. Poznanie legendy daje szansę na połączenie nauki i zabawy, tworzy także poczucie silniejszego związku ze swoim miastem, gminą, regionem" - mówi Małgorzata Pyszny, metodyk nauczania i nauczyciel języka polskiego. "Wspaniałą wartość dydaktyczną dla nauczycieli stanowią działania Urzędu Gminy i Miasta w Czerwionce-Leszczynach, czyli powstający z inicjatywy gminy kalendarz. We współpracy z Urzędem planuję zorganizować konferencję dla nauczycieli, nie tylko z terenu naszej gminy, ale całego regionu. Kalendarz stanowi wspaniałą pomoc dydaktyczną i więcej osób będzie chciało go poznać. Będziemy mówić nie tylko o zdjęciach, ale przede wszystkim o legendach i o możliwości ich wykorzystania poprzez projekty, filmy, konkursy czy zabawy twórcze z uczniami - dodaje Pyszny.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?