Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anita Sikorska z Sosnowca w amerykańskim "Playboyu" [ZDJĘCIA]

rozmawiał Ł. Zalega
Tomasz Zienkiewicz / zieniu.pl [zdjęcia opublikowane za zgodą Anity Sikorskiej]
Zagłębiaczka Anita Sikorska w amerykańskim "Playboyu"! Zdjęcia dziewczyny z Sosnowca pojawiły się w listopadowym numerze tego popularnego magazynu. A zaczęło się... m.in. od wygranej w konkursie Miss Zagłębia w roku 2010. Czytaj więcej...

Zdjęcia Anity Sikorskiej pojawiły się również w rosyjskim Playboyu - zobacz je!

Anita Sikorska z Sosnowca w amerykańskim "Playboyu" [ZDJĘCIA]

Występuje w reklamach telewizyjnych, jest twarzą kilku marek odzieżowych. Bierze udział w sesjach zdjęciowych najlepszych fotografów w kraju, i z zagranicy. Widzieliśmy ją w teledyskach m.in. słynnego Pitbulla. Zdobyła koronę Miss Zagłębia, dotarła również do półfinału Miss Polski. Brała udział w akcji charytatywnej "Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym" dla chorej Antosi. Kilka miesięcy temu została Miss Polonia Podbeskidzia 2014... - długo można by wymieniać! Jedno jest pewne! Anita to coraz jaśniejsza gwiazda polskiego modelingu, a powoli również międzynarodowego - teraz jej zdjęcia ukazały się w najnowszej edycji prestiżowego amerykańskiego magazynu "Playboy".

W listopadowym wydaniu "Playboya" USA ukazała się sesja Anity w obiektywie Marzeny Bukowskiej-Filuk.

W roku 2010 zwyciężyłaś w plebiscycie Miss Zagłębia - jak oceniasz ten konkurs z perspektywy czasu? Czy pomógł w karierze?

Dzięki wygranej na konkursie regionalnym dostałam się do półfinału Miss Polski, była to naprawdę wspaniała przygoda, dzięki niej uwierzyłam w siebie, wiele agencji, oraz fotografów zaproponowało mi współprace po wygranej.

Czy ciężko jest zaistnieć w świecie modelingu?

Tak, do modelingu jak do każdego zawodu trzeba mieć predyspozycje i odpowiedni charakter.
Dziewczyna, która nie jest zdeterminowana, załamuje się przy porażce nigdy w nim nic nie osiągnie. Również dziewczyny, które chcą być modelkami, z kaprysu, które myślą ze jest to "fajna" praca, w której chodzi, żeby uśmiechnąć się, szybko stracą zapał. Chciałabym tu otworzyć oczy wszystkim dziewczynom, ta praca wymaga poświeceń i głowy na karku!!

Mój zwykły dzień zaczyna się o godzinie 5 rano, a kończy około 22. Musze dbać o sylwetkę wiec siłownia jest obowiązkowa, dochodzi do tego dieta (nie mowie tu o głodówce, ale o zdrowej, zbilansowanej diecie, którą muszę przestrzegać). Sesje odbywają się na terenie całej Polski, wiec życie na walizkach jest nie wykluczone, Życie towarzyskie - cóż raczej go nie ma.

Kontakt przyjaciółmi lub rodziną utrzymuje poprzez skype lub telefon. Sesje trwają nieraz nawet 12 godzin! Żeby zdjęcie wyglądało perfekcyjnie modelki przyjmują często pozy całkowicie nienaturalne, w których musza wytrzymać kilkanaście minut. Do tego castingi, na których spędzamy nawet kilka godzin dziennie czekając na nasza kolej, a mamy wtedy może 2 minut na zaprezentowanie się. Tak jak już wczesnej wspomniałam - trzeba mieć tez głowę, na karku, niestety w tym zawodzie jest sporo oszustów i na młodą dziewczynę czyha mnóstwo niebezpieczeństw.

Teraz mieszkasz w Warszawie, a jak wspominasz Sosnowiec? Często odwiedzasz rodzinne strony?

Na szczęście tak, w Sosnowcu bywam co tydzień, ponieważ sporo zleceń mam w Wrocławiu, Krakowie lub Bielsku, z rodzinnego miasta jest dużo szybciej dojechać niż z Warszawy - wiec żeby nie męczyć się podrożą, przyjeżdżam zwykle dzień wcześniej. Nasza stolica jest ciekawym miastem, ale według mnie jest dobra tylko do pracy, za dużo hałasu i pośpiechu, a ja cenie sobie spokój. Planuje wrócić kiedyś na Śląsk i wybudować się blisko gór.

Jak to się stało, że twoje zdjęcia mogą zobaczyć czytelnicy amerykańskiego "Playboya"?

Na sesje zaprosiła mnie znana Pani fotograf Marzena Bukowaska-Filuk,przedstawiła mi swoją wizję - zdjęcia stonowane, bardzo delikatne, naturalne, czyli w stu procentach ja :) Dlatego od razu się zgodziłam i na początku roku pojechałam wykonać sesje, spodobała się ona redakcji amerykańskiego Playboya i została zamieszczona w 11 numerze obecnego roku.

Twoja rada dla młodszych koleżanek, które stawiają dopiero pierwsze kroki w modelingu?

Ja kieruje się tym mottem: "Drugi raz nie da się zrobić pierwszego wrażenia". Jeżeli chcecie współpracować z profesjonalistami same musicie być profesjonalne i nie poddawajcie się!

Plany na przyszłość?

O planach na przyszłość ciężko mi pisać, bo tak naprawdę, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, ale zachęcam do śledzenia moich profili, z których można się wszystkiego na bieżąco dowiadywać.

Anita Sikorska w teledysku VERBY i Pitbulla:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto