Kobieta zajmując się starszym mężczyzną robiła codzienne zakupy, przygotowywała posiłki i wyręczała go w pracach domowych. Kolejnego dnia nie zjawiała się jednak w jego czechowickim mieszkaniu. Tego samego dnia okazało się, że z mieszkania zniknęła saszetka wraz z oszczędnościami w kwocie ponad 2 tysiące złotych - poinformowała Elwira Jurasz, rzeczniczka bielskiej policji.
Pokrzywdzony mężczyzna powiadomił o kradzieży policjantów i przekazał im swoje spostrzeżenia. Policjanci odnaleźli opiekunkę w czechowickim mieszkaniu należącym do innego jej podopiecznego. Kobieta nie potrafiła ukryć zdenerwowania.
W czasie jej przeszukania policjanci odnaleźli skradzioną saszetkę, a w niej oszczędności starszego mężczyzny. Pieniądze wróciły do właściciela, sprawczyni usłyszała natomiast zarzuty kradzieży. Za przestępstwo to może jej grozić nawet do 5 lat więzienia
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?