Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obóz pracy Golleschau

Jacek Drost
Materiał Prasowy
Powstały film i książka o obozie pracy w Golleschau. To historia więźniów uratowanych przez państwa Schindlerów.

Pierwsza edycja projekcji filmu "Dopisani do Listy Schindlera" w reżyserii Gustawa Szepke odbędzie się w najbliższą niedzielę w Etno Chacie Topolej. Początek o godz. 17.00. Film jest poświęcony podobozowi Auschwitz w Goleszowie. To historia więźniów uratowanych przez Emilię i Oskara Schin-dlerów, relacji między miejscową ludnością a więźniami, sposobów przetrwania, pracy w kamieniołomach, ucieczek, likwidacji podobozu, Marszu Śmierci i transportu do kolejnych obozów pracy. W spotkaniu weźmą udział reżyser, Paweł Stanieczek - opiekun Izby Pamięci w Go-leszowie i Bronisław Klajsek, naoczny świadek Marszu Śmierci.

"Podobóz Goleszów powstał w lipcu 1942 r. jako filia obozu Auschwitz" - czytamy na portalu Zapomniane Obozy Nazistowskie - projeckie sfinansowany przez Komisję Europejską i zrealizowanym przez pracowników i współpracowników Programu Historia Mówiona Fundacji Ośrodka KARTA. I dalej: "Został zlokalizowany w budynkach cementowni Goleszów, należącej do Ost-deutsche Baustoffwerke GmbH - Golleschauer Portland Zemment AG. Więźniowie przywożeni z KL Auschwitz, w większości Żydzi, mieli stanowić darmową siłę roboczą w cementowni i w kamieniołomach. Obok więźniów w cementowni pracowali także robotnicy cywilni. Dawne hale produkcyjne zaadaptowano na pomieszczenia mieszkalne dla więźniów, teren obozu ogrodzono drutem kolczastym pod napięciem, wzdłuż którego postawiono cztery wieże strażnicze".

Jak podają autorzy projektu, w październiku 1944 roku w KL Golleschau przebywało 1059 więźniów, z czego 1008 to Żydzi. Na terenie obozu znajdowała się izba chorych."Ewakuacja obozu nastąpiła w dniach 18-21 stycznia 1945. Wówczas więźniowie wyruszyli w marszu śmierci do Wo-dzisławia Śląskiego, gdzie zostali załadowani do wagonów kolejowych i przewiezieni do różnych obozów, transport odbywał się w wielostopniowym mrozie. Część więźniów została załadowana do wagonów bez pożywienia i oznaczenia punktu docelowego. Więźniowie jednego z transportów trafili do miejscowości Zwittau, gdzie zaopiekowała się nimi żona Oskara Schindlera. Dziś na terenie Cementowni znajduje się skład drewna. Pamięć ofiar obozu uczczono tworząc ścieżkę edukacyjną oraz Izbę Oświęcimską zlokalizowaną w Gminnym Ośrodku Kultury w Gole-szowie" - czytamy na portalu Zapomniane Obozy Nazistowskie.

Warto dodać, że jeden z więźniów, Jean Bartichand, wykonał w czasie pobytu w obozie naścienne rysunki przedstawiające sceny z życia codziennego więźniów. Rysunki znajdują się w Muzeum Auschwitz.

Promocja książki i filmu "Dopisani do Listy Schindlera" odbędzie się w Cieszyńskim Ośrodu Kultury 2 lutego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto