Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Pracy - kiedyś to były pochody! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Arch.NM
Przez dziesięciolecia dzień 1 maja był świętem państwowym. Udział w pochodach organizowanych tego dnia dla jednych był obywatelską (albo partyjną) manifestacją patriotyzmu, dla innych obrzydłym przymusem. Władze stosowały różne formy „zachęty" do udziału w pochodach: od groźby zwolnienia z pracy czy pozbawienia premii, do wabienia luksusowymi towarami (wędliny, słodycze). Ludzie więc szli i szli... W ostatnich latach to już żaden przymus, bo też 1 maja przestał się kojarzyć ze świętem komunistycznym.
Przez dziesięciolecia dzień 1 maja był świętem państwowym. Udział w pochodach organizowanych tego dnia dla jednych był obywatelską (albo partyjną) manifestacją patriotyzmu, dla innych obrzydłym przymusem. Władze stosowały różne formy „zachęty" do udziału w pochodach: od groźby zwolnienia z pracy czy pozbawienia premii, do wabienia luksusowymi towarami (wędliny, słodycze). Ludzie więc szli i szli... W ostatnich latach to już żaden przymus, bo też 1 maja przestał się kojarzyć ze świętem komunistycznym.
Hasła na sztandarach, plakatach, tabliczkach, wata cukrowa, oranżada w folii, kiermasze i dumnie maszerujący górnicy, pielęgniarki... Szło całe miasto. Pamiętacie? To wspominamy

1 Maja - Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy - od 1950 roku jest w Polsce świętem państwowym. Udział w pochodach organizowanych tego dnia przez dziesięciolecia dla jednych był obywatelską (albo partyjną) manifestacją patriotyzmu, dla innych obrzydłym przymusem. Władze stosowały różne formy „zachęty" do udziału w pochodach: od groźby zwolnienia z pracy, do wabienia luksusowymi towarami (michałki, krówki, kaszanki na festynach). Ludzie więc szli i szli...


Zobacz również:
Święto Pracy: Galeria plakatów propagandowych z PRL [ZDJĘCIA]


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto