Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa ostry konflikt w sprawie szpiku

Agata Pustułka
Śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia postanowił sfinansować przeszczepy szpiku w niedawno powstałym Oddziale Transplantacji Szpiku w Instytucie Onkologii w Gliwicach. Protestuje przeciwko temu prof. Sławomira Kyrcz-Krzemień, konsultant wojewódzki w dziedzinie hematologii i transplantacji szpiku.

Jej zdaniem, kolejny ośrodek przeszczepowy nie jest potrzebny, ale nikt nie pytał jej o opinię, choć powinien.

- Dyrektor NFZ deklarował, że weźmie pod uwagę moje zdanie, ale mnie o nie spytał. Ostatnie spotkanie odbyliśmy w czerwcu - twierdzi prof. Kyrcz-Krzemień, która złożyła w tej sprawie ostry protest.

Prof. Kyrcz-Krzemień jest też kierownikiem największej w Polsce Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku w Katowicach, gdzie rocznie przeprowadza się takich operacji najwięcej w kraju (przede wszystkim najtrudniejszych przeszczepów od dawcy niespokrewnionego). Według niej, organizowanie ośrodka w Gliwicach odbywa się w sposób z premedytacją osłabiający katowicką klinikę. Sprawa ma drugie dno, bo gliwicki ośrodek tworzą lekarze z katowickiej kliniki, którzy przeszli tam śladem swojego byłego szefa, prof. Jerzego Hołowieckiego (jego miejsce zajęła prof. Kyrcz-Krzemień).

- W ubiegłym roku NFZ nie zapłacił nam za leczenie onko-hematologiczne prawie 2 mln zł, to jest dokładnie tyle, ile przyznaje się teraz nowemu ośrodkowi i to na trzy miesiące tego roku - oburza się prof. Kyrcz-Krzemień.

Zdaniem rzecznika NFZ, Jacka Kopocza, opinia konsultantki nie była Funduszowi potrzebna, bo nie ma takiego wymogu.

- Pieniądze na te świadczenia były zaplanowane, a powstanie ośrodka zwiększy dostępność pacjentów do leczenia - mówi Kopocz. Konkurs ma zakończyć się jutro.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto