W tym roku TKB rozpoczyna się nieco wcześniej niż zwykle, bo w sobotę 24 lipca, i potrwa dziewięć dni, do niedzieli 1 sierpnia. Po roku ograniczeń przestrzenie miejscowości festiwalowych ponownie będą tętnić życiem, muzyką i śpiewem. Wszystkie estrady planują wiele atrakcji. W programie, oprócz widowisk zespołów folklorystycznych, pojawią się koncerty kapel, jarmarki, warsztaty, wystawy, pokaz strojów ludowych, koncerty folkowe i inne...
Warto podkreślić, że podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej przeprowadzany jest, zawsze w Żywcu, Festiwal Folkloru Górali Polskich. Ten prestiżowy konkurs folklorystyczny będzie tym razem wyjątkowy, chociażby ze względu na rekordową pulę nagród. Rozpocznie się już 24 lipca.
FFGP odbędzie się jak zwykle w dwóch miejscach. W amfiteatrze Pod Grojcem przed jurorami swoje programy zaprezentuje 27 zespołów. Widzowie zobaczą widowiska ukazujące dawne obrzędy i tradycje, takie jak zabawy ostatkowe kobiet w karczmie, stawianie mojki, Zielone Świątki czy wesela. W kategoriach kapel, grup śpiewaczych, śpiewaków, instrumentalistów i mistrzów z uczniami organizatorzy odnotowali natomiast imponującą liczbę zgłoszeń (około 170). Prezentacje te będzie można oglądać z kolei na żywieckim Rynku.
Dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sztuki łączna pula nagród pula nagród FFGP wynosi aż 100 tysięcy złotych. Laureatów Złotych, Srebrnych i Brązowych Żywieckich Serc poznamy podczas emocjonującego koncertu, który rozpocznie się 1 sierpnia o godz. 18.00 w amfiteatrze Pod Grojcem w Żywcu.
A to nie koniec atrakcji, bo na zakończenie tego dnia planowane jest jeszcze jedno wydarzenie. Kapele Wałasi z Beskidu Śląskiego, 9Siył z Podhala i Skład Niearchaiczny z Beskidu Żywieckiego połączą swoje siły w projekcie pt. „Muzyka gór”. Wraz z młodymi muzykami z kapeli 9Siył wystąpi wieloletni juror Festiwalu Folkloru Górali Polskich – Stanisław Michałczak.
- Artyści starszego i młodszego pokolenia – od uznanych mistrzów z ogromnym dorobkiem twórczym, po młodych wykonawców, świadomie i z szacunkiem podchodzących do muzyki swoich
przodków – poprzez indywidualny, wirtuozerski styl gry na dudach żywieckich, gajdach beskidzkich, podhalańskiej kozie, a także instrumentach pasterskich, złóbcokach, skrzypcach i basach ukażą z jednej strony odrębność i niepowtarzalność tych regionów, a z drugiej to, co je łączy i świadczy o ich wspólnych muzycznych korzeniach - zapowiada Przemysław Ficek, muzyk ze Składu Niearchaicznego.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?