Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Bielscy komandosi, czyli 18. batalion powietrznodesantowy. Historia i zdjęcia.

Łukasz Klimaniec
Żołnierze do Bielska-Białej trafili w 1959 roku z Oleśnicy Śląskiej.
Żołnierze do Bielska-Białej trafili w 1959 roku z Oleśnicy Śląskiej. arc. 18 batalionu
Jedzie pan na wojnę? - pyta przedszkolak żołnierza podczas Dnia Otwartych Koszar. - Nie, nie jadę - uśmiecha się wojskowy. - Bo się pan boi? - zaskakuje maluch. Wtedy z odsieczą rusza inny z przedszkolaków: - Żołnierze nie boją się niczego - mówi poważnie. O 18. batalionie powietrznodesantowym pisze Łukasz Klimaniec

Bielscy komandosi, czerwone berety, bielscy spadochroniarze, elitarna jednostka, która jako pierwsza w kraju weszła w struktury NATO - w mieście różnie mówi się o batalionie, który znajduje się przy ul. Bardowskiego 3. Nade wszystko najczęściej eksponuje się przymiotnik"bielski", którego batalion używa od 1995 roku. Bo tak naprawdę był to batalion kołobrzeski...

Kręte losy nazwy
Historia zaczyna się w 1951 roku, gdy powstały 5 i 6 samodzielny pluton rozpoznawczy o charakterze specjalnym. W 1953 roku samodzielne plutony zostały przekształcone w 9 i 10 samodzielną kompanię rozpoznawczą. I na ich bazie w Oleśnicy Śląskiej został uformowany 19. Samodzielny Batalion Rozpoznawczy. Był 25 października 1954 roku.
Pięć lat później, 6 października 1959 r, ten właśnie batalion został przeniesiony do Bielska Białej. I właśnie ta data wyznacza dziś święto obecnej jednostki.
W tym właśnie czasie batalion wszedł w skład 6. Pomorskiej Dywizji Powietrzno Desantowej. Na mocy rozkazu Ministra Obrony Narodowej w 1967 roku jednostka przyjęła nazwę 18. Kołobrzeski Batalion Powietrzno-Desantowy.
I tak funkcjonowała do 1995 roku, gdy została 18. Bielskim Batalion Desantowo-Szturmowy. Gdy w lipcu 2010 roku 6. brygada desantowo-szturmowa zmieniła nazwę na powietrznodesantową, bielska jednostka została 18. batalionem powietrznodesantowym.

Karabin i grochówka
Na pamiątkę przeniesienia batalionu z Oleśnicy Śląskiej do Bielska-Białej w październiku w koszarach przy ul. Bardowskiego organizowany jest dzień otwarty. W miniony piątek towarzyszyły mu pokazy sprzętu wojskowego, grup rekonstrukcji historycznej i obowiązkowo... wojskowa grochówka. Zabrakło tylko awizowanych wcześniej skoków spadochronowych.
- Zdecydowały warunki atmosferyczne. Skoki nie mogły się odbyć - wyjaśnia ppor. Anita Skowron, oficer prasowy batalionu.
Co roku przy takiej okazji bielską jednostkę odwiedza ok. 2 tysięcy osób. Dominują przedszkolaki, dzieci ze szkół podstawowych oraz licealiści z klas wojskowych. Najmłodsi mogą wziąć do ręki karabin, zajrzeć do wozu bojowego, zerknąć przez celownik moździerza lub zobaczyć, jak dawniej wyglądało umundurowanie żołnierzy.
- Można obejrzeć przekrój historyczny od wyposażenia wojska polskiego przedwojennego, przez brygadę generała Sosabowskiego, ludowe wojsko spadochronowe aż po współczesny sprzęt - mówi Krzysztof Neścior z cieszyńskiego Muzeum 4. Pułku Strzelców Podhalańskich, który przez sześć lat służył w bielskiej jednostce. - Mało kto wie, ale w tym miejscu w okresie przedwojennym stacjonowali podhalańczycy - zaznacza.
Bo koszary mają już ponad sto lat. Ich budowę rozpoczęto w 1902 roku. Rok później zadomowił się w niej 2. Dywizjon 3 Dolnoaustryjackiego Regimentu Dragonów im. Króla Saksonii Alberta. W 1910 roku zastąpił go 2. Dywizjon 3. Galicyjskiego Regimentu Ułanów Arcyksięcia Karola.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości przybył do Bielska z Krakowa 2. Pułk Szwoleżerów Rokitiańskich. Podczas II wojny światowej koszary były wykorzystywane przez jednostki armii hitlerowskiej.

Drugi oddech
Ostatnie lata nie były dla bielskiej jednostki łatwe. Oskarżenia o zbrodnie wojenne w Nangar Khel odcisnęły się na jej renomie. Sąd ostatecznie uniewinnił żołnierzy, batalion zmienił nazwę na powietrznodesantowy, a jednostka złapała drugi oddech. Ppłk. Mieczysław Bieniek, dowódca 18. batalionu podczas Dnia Otwartych Koszar zwracał uwagę, że po stanie liczebnym pododdziałów można zauważyć, że mimo święta żołnierze realizują inne zadania - biorą udział w ćwiczeniach międzynarodowych wraz ze 173. Amerykańską Brygadą Powietrznodesantową na terenie Niemiec.


Spis powszechny: Aż 400 tys. osób zadeklarowało Narodowość Śląską! [WYNIKI NIEOFICJALNE]
Koniec darmowej autostrady A4 z Wrocławia do Gliwic. Zobacz ceny

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto