18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cieszyn: Rusznikarze i złotnicy gościli w Zamku Sztuki

WIK
- Dzisiaj prezentujemy twórców Śląska Cieszyńskiego parających się dawnymi rzemiosłami, których nazw już nawet do końca nie rozumiemy - mówiła Ewa Gołębiowska, dyrektorka Zamku Cieszyn podczas otwarcia ekspozycji "Tradycja z pasją. Rzemieślnicy Śląska Cieszyńskiego". Niecodzienną wystawę można oglądać do początku lutego.

W niedzielę, podczas Dnia Otwartego Zamku, można się było dowiedzieć, co to takiego filigran cieszyński, na czym polega rusznikarstwo i jak powstaje haft krzyżykowy. Na gości czekały seria fotografii oraz filmów będących wywiadami z rzemieślnikami, którzy dali się "przyłapać" przy pracy. - Pokazujemy naszych złotników, kowali, twórców instrumentów czy drewnianych zabawek - mówiła Gołębiowska. - Prezentujemy rzemiosła tak rzadkie jak rymarstwo czy bednarstwo - tłumaczyła.
Największe zainteresowanie wzbudził jednak Jerzy Wałga, cieszyński rusznikarz, który na zamówienie Kancelarii Prezydenta RP wykonał replikę cieszynki, czyli dawnej, bogato zdobionej strzelby. - To było najważniejsze zlecenie w mojej karierze. Robiłem już strzelby dla kolekcjonerów w Europie, ale nigdy dla głowy państwa - mówił Wałga, który zaprezentował swe dzieło zwiedzającym.
Cieszynianin wykonał strzelbę dawnymi metodami, wykorzystując materiały, które są tradycyjnymi "składnikami" legendarnej broni, czyli drewno gruszy, róg jelenia, mosiądz oraz masę perłową.
- Drewno gruszy musi być sezonowane co najmniej 10 lat. Wszystko po to, by w naturalny sposób pozbyło się wilgoci. Dzisiejsze technologie pozwalają przyspieszyć ten proces, ale nikt nie da gwarancji, że drewno później nie pęknie - tłumaczył Wałga, dodając, że najbardziej pracochłonne było wykonanie elementów zdobionych i grawerowanych. - Precyzyjne rytowanie w metalu wymaga naprawdę wielkiego kunsztu - tłumaczył.
Wystawie dawnego rzemiosła towarzyszył kiermasz rękodzieła artystycznego, a także konkurs na najlepsze cieszyńskie ciasteczka. W tym roku mistrzyniami w ich przygotowaniu zostały ex aequo Urszula Pieczonka i Helena Szturc. Drugie miejsce zajęła Renata Sikora, a trzecie Justyna Pilch. Jurorów urzekły m.in. filigranowe ule w kształcie Rotundy. - Z piernika zrobiłam też studnię Trzech Braci. Jej elementy kleiłam gorącym karmelem, więc przy okazji poparzyłam palce - żartowała Pieczonka.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto