Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cieszyn: Straż Miejska w Cieszynie ma 20 lat. Dziś piszemy o jej historii i zadaniach strażników

WIK
Cieszyńska Straż Miejska obchodzi w tym roku 20. rocznicę powstania. Po dwóch dekadach doświadczeń trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie miasta bez tej formacji. Obrazują to statystyki. Nadolziańscy strażnicy podjęli ponad 238 tysięcy interwencji i ujawnili blisko 200 tysięcy wykroczeń. 52 tysiące tych spraw zakończyło się mandatami, a prawie 4 tysiące trafiło do sądu.

============01 Tytul 46 B(24245254)============
Bez strażnika ani rusz
Na przestrzeni 20 lat priorytety działań Straży Miejskiej kilkakrotnie się zmieniały. W latach 90. XX wieku największym wyzwaniem było ograniczenie nielegalnego handlu. - Nasze targowiska przyciągały do Cieszyna wielu nieuczciwych sprzedawców, którzy często nie posiadali nie tylko zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej, ale nawet zezwoleń na pobyt w Polsce - wspomina Kazimierz Płusa, komendant Straży Miejskiej w Cieszynie. - Plagą byli też organizatorzy gier hazardowych i złodzieje kieszonkowi, którzy prowadzili swój proceder nie tylko na placach targowych, ale również na ulicach, parkingach czy w bramach prywatnych posesji - dodaje komendant.
Strażnicy miejscy musieli stawić czoła tym patologiom. "Bitwa o handel" rozgorzała zwłaszcza w latach 1994-1997. W tym czasie strażnicy ukarali mandatami 4.768 nieuczciwych sprzedawców, a 535 spraw skierowali do sądu. - Nasze działania okazały się jednak skuteczne i dzisiaj nielegalnego handlu w Cieszynie praktycznie nie ma - stwierdza Płusa.
Nowe wyzwania pojawiły się jednak wraz przystąpieniem Polski i Czech do strefy Schengen. 20 grudnia 2007 r. burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek oraz starosta Czeskiego Cieszyna Vit Slovaczek podpisali porozumienie o wzajemnej współpracy cieszyńskiej Straży Miejskiej z Policją Miejską w Czeskim Cieszynie. Dzień później utworzony został po czeskiej stronie mostu Przyjaźni wspólny posterunek, na którym obie formacje pełniły całodobową służbę. - Wspólne patrole nadzorowały przestrzeganie porządku publicznego w najbliższej okolicy byłego przejścia granicznego - wspomina Płusa i dodaje, że ze współpracy płynęły korzyści dla obydwu służb. - Strażnicy poznawali język sąsiadów, wymieniali się fachową wiedzą, a także stali się symbolem integracji połączonego Cieszyna - przekonuje.
Graniczny posterunek przetrwał wprawdzie tylko pół roku, ale współpraca obu formacji rozwija się nadal. Obecnie o zagrożeniach i przypadkach zakłócania porządku publicznego informują się na bieżąco dyżurni z Cieszyna i Czeskiego Cieszyna, wspólne patrole organizowane są zaś tylko wtedy, gdy zachodzi konieczność prowadzenia takich działań.
- Dzisiaj nasze działania wynikają przede wszystkim z oczekiwań mieszkańców. Ludzie chcą zaś widzieć strażników patrolujących ulice po zmroku, chcą, by mundurowi reagowali na zakłócenie porządku, nieobyczajne wybryki czy dewastacje mienia. Dlatego prowadzone przez nas czynności administracyjno-porządkowe schodzą teraz na dalszy plan, ustępując miejsca działaniom wspierającym policję - stwierdza Płusa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Laboratorium silniki hybrydowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto