Na sobotnim spotkaniu autorskim Kawiarnia Literacka "Noiva" w Czeskim Cieszynie dosłownie pękała w szwach.
Podczas ponadgodzinnego spotkania z czytelnikami autorzy książki opowiadali o kulisach jej powstawania. Czubaszek zdradziła na przykład, że nie ma pamięci do dat. - Jedyną datą, jaką pamiętam, to rok 1410. Ale z Krzyżakami nie walczyłam - żartowała.
Wyznała też, że nie lubi wracać do przeszłości, a w Cieszynie gości pierwszy raz. - Czechy to trzeci kraj, który odwiedzam. Byłam też w NRD i Bułgarii - mówiła.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?