- O rywalu nie wiemy praktycznie nic - nie ukrywa Mirosław Staniek, trener Cukrownika Chybie. - Dla nas to spora niewiadoma, a ponieważ w barażach nie gra się według rankingu, ustawienie zawodniczek na stołach będzie przypominało loterię. Nie wiadomo, kto na kogo trafi przy stole - przyznaje.
Dla Cukrownika to trzecie podejście do pierwszej ligi. Wcześniej zespół z Chybia dwukrotnie miał okazję występować na tym szczeblu rozgrywek. Za każdym razem grał w I lidze jeden sezon.
Jutrzejsze spotkanie barażowe rozpocznie się o godz. 16.00 w hali sportowej w Chybiu. Przetarciem przed tym meczem był wczorajszy udział Cukrownika w finale Pucharu Polski szczebla wojewódzkiego, na który trener Staniek zabrał najmocniejszy skład.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?