Dębowiec zajął drugie miejsce w konkursie na najpiękniejszą wieś województwa śląskiego.

Tłumaczy on przy tym, że gmina planuje dopiero kompleksową przebudowę centrum Dębowca. - Dlatego pierwotnie zakładaliśmy, że przystąpimy do konkursu po zakończeniu tej inwestycji. Ponieważ jednak z pieniędzmi jest u nas krucho i nie wiadomo, kiedy dojdzie do przebudowy centrum, zdecydowaliśmy, że wystartujemy. Założyliśmy, że Dębowiec już dziś jest piękny i nie pomyliliśmy się - żartuje Branny.
Rozdanie konkursowych laurów nastąpiło w ubiegłym tygodniu w sali Sejmu Śląskiego w Katowicach. Uroczystość uświetniła coroczne "Forum Sołtysów Województwa Śląskiego".Nagrodę obok wójta odebrał sołtys Dębowca, Roman Kłoda.
Zapewnia on, że we wsi nikt specjalnie nie przygotowywał się do wizyty komisji konkursowej. - Żadnego malowania trawy na zielono nie było - żartuje. - Nie wiedzieliśmy nawet, kiedy przyjadą jurorzy. O ich wizycie dowiedzieliśmy się dwa dni wcześniej. Pokazaliśmy im sołectwo, odwiedziliśmy miejscowe firmy i czekaliśmy na wynik. Nie liczyliśmy jednak na wielki sukces - mówi Kłoda.
Zapowiada też, że umotywowani sukcesem dębowczanie wystartują w konkursie także w przyszłym roku. A na co zostanie wydane 10 tysięcy złotych? - O tym będziemy dyskutować na piątkowym zebraniu wiejskim. Ludzie podejmą decyzje, bo udział w sukcesie mieli wszyscy mieszkańcy naszej wsi - stwierdza sołtys.
Wójt Branny zwraca natomiast uwagę, że sukces sołectwa do doskonała promocja gminy i wskazówka dla tych, którzy myślą o zakupie działki oraz budowie własnego domu.
- Mamy dowód, że mieszka się u nas komfortowo, a ceny ziemi nie są wcale wygórowane - mówi wójt i dodaje, że dębowiecki samorząd pracuje nad nowym planem przestrzennego zagospodarowania gminy. - Chcemy przeznaczyć więcej terenów pod budowę domków jednorodzinnych. Zależy nam bowiem, aby przyciągnąć do nas jak najwięcej ludzi, najlepiej młodych małżeństw z dziećmi - tłumaczy.