Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś Okiem sceptyka o dworcu w Cieszynie

Krzysztof Imielski
Dziś Okiem sceptyka o dworcu w Cieszynie.

Benzyna droga, więc jadę autobusem. Dlaczego pojazd Transkomu nie wjeżdża na cieszyński dworzec PKS? Pewnie szofer gdzieś się spieszy, więc wysadza nas przy bocznicy kolejowej - pomyślałem. Widzę jednak, że połowa autobusów do Bielska zniknęła z rozkładu. A pod spodem informacja: skoczowski Transkom, niepomny swego PKS-owskiego rodowodu, wyprowadził się na bocznicę. Pewnie poszło o pieniądze, w efekcie musiałem na swój kurs czekać na mrozie. Tam, gdzie kiedyś uwijały się traktory wożące z Celmy złom, a następnie miało powstać Zintegrowane Centrum Przesiadkowe. Ktoś się nawet zachwycał jego koncepcją (mówiąc po ludzku, chodziło o połączenie cieszyńskich dworców PKP i PKS). I co z tego zostało? Dworzec kolejowy to żałosny obraz. Dworzec PKS też zaczyna świecić pustkami. Na obskurnym placyku, leżącym pomiędzy nimi, uwijają się pojazdy różnych firm, marek i kondycji. Zawsze mówiłem, że autobusy jednej relacji powinny odjeżdżać z tego samego miejsca. Ale nie z takiego! Jeżeli nasz stale jeszcze piękny dworzec autobusowy ciąży PKS-owi, może przejmie go miasto? I niech stamtąd odjeżdżają autobusy wszelkiej maści i kalibru. Chyba, że chcemy mieć kolejne centrum handlowe. Zamiast przesiadkowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto