Bezpośrednie zagrożenie likwidacji gazety zostało oddalone. Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę pomoc - zaznacza Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w RC, wydawcy Głosu Ludu.
W sierpniu czeskie Ministerstwo Kultury w ramach oszczędności obcięło pieniądze na rzecz wydawania Głosu Ludu. Kongres Polaków na ostatnie miesiące 2010 roku zamiast planowanych 1,2 mln koron dostał zaledwie 300 tys. koron. Już wtedy Szymeczek zapowiadał, że będzie starał się o pomoc Senatu RP, choćby o pożyczkę. Polskie władze przekazały Zaolziakom 80 tys. zł.
- To wystarczająca kwota. Pomoże spłacić zaległości za listopad i opłacić grudzień. Pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie faktur za druk oraz produkcję matryc - wyjaśnia szef Kongresu Polaków.
Szymeczek zastrzega, że Kongres przy wydawaniu Głosu Ludu stara się nie korzystać z pomocy polskich władz, bo od tego jest czeski rząd, który w ramach międzynarodowej deklaracji zobowiązał się umożliwiać polskiej mniejszości dostęp do informacji w ojczystym języku.
Dodaje, że przyszły rok dla gazety Zaolziaków nie będzie łatwy, bo pieniądze czeskiego rządu na wydawanie Głosu Ludu będą znacznie mniejsze.
- Ale na to już jesteśmy przygotowani. Dokonaliśmy pewnych korekt. Gazeta jednak ucierpiała, bo nie ukazuje się już w całości w kolorze - przyznaje.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
