- Robimy wszystko, co możemy, by od soboty można było uruchomić trasę i wyciąg orczykowy. Naśnieżamy stok, ubijamy śnieg. Trochę zostało do roboty, ale jeśli w nocy będzie mróz, to zdążymy - stwierdził wczoraj Adam Szturc z ośrodka narciarskiego na Białym Krzyżu.
Informacja o tym, że na Przełęczy Salmopolskiej będzie można od dzisiaj jeździć, obiegła Podbeskidzie lotem błyskawicy. Ks. Jan Byrt, proboszcz parafii ewangelickiej w Szczyrku Salmopolu, nie krył radości.
- Szczyrk już szczyrka - mówił żartem ks. Byrt, a na powitanie dodawał: - Jak wyciągi są w prywatnych rękach, to ludzie nie czekają nie wiadomo na co, tylko przygotowują trasy. Nie tak jak w państwowych molochach.
Był to prztyczek m.in. do ośrodków w Czyrnej-Solisku, należących do Gliwickiej Agencji Turystycznej, gdzie jeszcze trwają przygotowania do sezonu.
Marcin Kędracki, prezes GAT, do której należą ośrodki w Czyrnej-Solisku i Korbielowie stwierdził, że jeśli utrzyma się pogoda, to zaczną naśnieżać trasy.
- To kwestia dni. Ważne, żeby była pogoda. Bo szkoda byłoby robić coś na darmo - stwierdził prezes Kędracki.
Grzegorz Kotowicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku, wyjaśnił, że jeśli przez najbliższe dni temperatury będą ujemne, to zaczną naśnieżać trasy. - Na razie do 4 grudnia trwają przeglądy techniczne - dodał.
W wiślańskim ośrodku Stożek wczoraj bacznie śledzili prognozy pogody.
- Jeśli tylko będzie mróz, to dzisiaj w nocy zaczynamy naśnieżać. Wszystkie ręce na pokład. Uruchomienie ośrodka to kwestia dni - zapewniła Magdalena Prusak z ON Stożek.
Niestety, w ciągu roku w Beskidach poczyniono tylko jedną inwestycję narciarską z prawdziwego zdarzenia. Na Cieńkowie w Wiśle została zamontowana kolejka krzesełkowa, która zastąpiła stare i wysłużone orczyki. W ciągu godziny będzie mogła wywieźć na górę 2,2 tys. narciarzy. Takich poważnych inwestycji próżno szukać w Szczyrku, Korbielowie, Ustroniu czy Brennej.
Góral w stolicy
Beskidzka 5, czyli Brenna, Istebna, Szczyrk, Ustroń i Wisła, sezon narciarski rozpocznie w... Warszawie na Dworcu Zachodnim.
Nietypowe rozpoczęcie jest związane z połączeniem PPKS Warszawa między stolicą a gminami Beskidzkiej 5 (linia autobusowa została uruchomiona w ub. roku). Pasażerowie mają do wyboru codziennie dwa kursy (dzienny i nocny) z Warszawy do Szczyrku i dwa powrotne. Kampania promocyjna na Dworcu Zachodnim odbędzie się w piątek, 3 grudnia. Będzie można m.in. skosztować góralskich przysmaków i zasięgnąć informacji o atrakcjach 5 gmin.
Na "przetarcie" ludzie przyjadą
Rozmowa z Bronisławem Znamirowskim, właścicielem ośrodka na Białym Krzyżu
Przyjadą dzisiaj ludzie pojeździć na nartach czy nie?
Zazwyczaj sezon zaczynamy jako pierwsi i kończymy ostatni. Naśnieżaliśmy stok w nocy z czwartku na piątek, w nocy z piątku na sobotę także będziemy śnieżyć. Wierzę, że na takie pierwsze "przetarcie" ludzie przyjadą.
Czy uruchomicie obie trasy?
Najpierw krótszą i mniejszy wyciąg. Z większą musimy jeszcze poczekać parę dni. Chyba, żeby były duże opady śniegu.
Liczy pan, że to będzie dobry sezon dla narciarzy i właścicieli ośrodków?
Naprawdę trudno wyrokować, bo są takie anomalie pogodowe, że mówienie o tym, jaki będzie sezon to wróżenie z fusów. Wszyscy życzylibyśmy sobie, żeby był jak najlepszy.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?