Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Narciarze są zadowoleni. Nareszcie ruszył wyciąg na Górce Środulskiej

Magdalena Nowacka
Na sosnowieckiej górce można jeździć do późnego wieczora
Na sosnowieckiej górce można jeździć do późnego wieczora grzegorz goik
Na Górce Środulskiej w Sosnowcu nareszcie zaroiło się od narciarzy. Ruszył też wyciąg. - Czekaliśmy cały czas na mróz - mówi Sławomir Zdeb, kierownik obiektu na sosnowieckiej górce. - To był podstawowy warunek. Wcześniej przy wyższych temperaturach armatka śnieżna mogła pracować tylko na jedną czwartą swojej mocy. Na szczęście zrobiła się piękna, mroźna pogoda. Z tego też powodu zadecydowaliśmy, aby w ostatni weekend ferii nie pobierać żadnych opłat - dodaje.

Uruchomiono mały, 300-metrowy wyciąg. - Byli tu znajomi, bardzo zadowoleni - mówi Agnieszka Karotka z Będzina. - Moje dzieci na ferie wyjechały, więc i tak nie moglibyśmy skorzystać z wyciągu. Ale teraz na pewno się wybierzemy. Zwłaszcza, że Górka Środulska jest oświetlona - dodaje.

Od poniedziałku za korzystanie z wyciągów trzeba już zapłacić. Karnety na 10 wyjazdów są w cenie: 8 zł (od poniedziałku do piątku) oraz 10 zł (w soboty, niedziele i święta). - Myślę, że ceny nie są szczególnie wygórowane. Poza tym karnety nie są ograniczone terminowo, tak więc nikomu nic nie przepada i można je wykorzystać w dowolnym dla siebie terminie - mówi Sławomir Zdeb.

Wyciąg jest czynny w dni powszednie w godzinach od 15 do 21, a w soboty i niedziele - od 9 do 21. - Nie ma problemu z warunkami sanitarnymi, obsługa bardzo się stara. Zwłaszcza że mamy tutaj u nas osoby naprawdę z całego województwa - podkreśla kierownik Zdeb.

Trwają starania o uruchomienie dużego wyciągu, który wymaga poważnych napraw. Karnety na ten wyciąg mają być w cenie 18 i 22 zł (w soboty i niedziele).

- Mamy już zebrane oferty, ale nie ukrywam, że koszty mogą być tutaj spore. Jedna z firm złożyła ofertę obejmującą serwis i wymianę niektórych elementów na kwotę prawie 50 tysięcy złotych. Przy budżecie miejskim, który wciąż nie jest uchwalony, to poważne wydatki - podkreśla Zdeb.

Wiele zależy też od pogody. Aby można było jeździć na dużym stoku, musi pojawić się minimum 30-centymetrowa warstwa śniegu. A żeby taka była, potrzebna jest armatka, która będzie pracowała pełną parą.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto