Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okiem sceptyka: Refleksyjnie nad minionym rokiem

Krzysztof Imielski
Dziś w Okiem sceptyka nieco refleksyjnie. Minął 2011 rok, więc pora na podsumowania i patrzenie w przyszłość z nadzieją na lepsze czasy.

W wigilię, pół godziny przed zwyczajową porą zamknięcia sklepów, ludzie z pełnymi koszykami tłoczyli się przy kasach, jakby się szykowali do dwutygodniowego oblężenia. Święta minęły jak biczem strzelił, dojadamy resztki świątecznych ciast. Komu zostały pieniądze, rusza na wyprzedaże. Zastanawiam się, czy młodym dziś ludziom czas płynie tak wolno, jak kiedyś płynął mi? Pewnie tak, choć jednak obiektywnie żyjemy w coraz większym pośpiechu. Dla mnie osobiście rok przeleciał wyjątkowo szybko. Jakie wrażenia pozostawił? Stale towarzyszył nam niepokój o los służby zdrowia. Nadal nie wiemy, czego się spodziewać w przyszłym roku. Narastają wzajemne pretensje pacjentów, medyków i aptekarzy; czyżby komuś były na rękę? Lekarze czescy pogrozili odejściem, na koniec oczywiście zostali, obiecano im podwyżki, a spora część społeczeństwa jest ich akcją zdegustowana. Czy czeska służba zdrowia działa lepiej? Pod pewnymi względami tak, np. sprawnie i bez siania popłochu wprowadzono ewidencję refundowanych recept. Nasze kraje stają wobec podobnych problemów i podobne są realia, w których muszą się z nimi borykać. Zastanawiam się, czy NFZ podpatruje, jak Czesi sobie radzą? Różnie, ale jakieś reformy zrobili. My ciągle o nich dyskutujemy, a czas ucieka.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto