Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostra jazda na jednej desce

(LM)
Zdecydowana większość miłośników jednej deski to ludzie młodzi, dla których snowboard to nie tylko sport, ale też styl bycia, sposób na życie. Prawdziwi zapaleńcy nie odkładają deski do szafy wraz z końcem sezonu, lecz wyjeżdżają na tzw. Summer Campy - organizowane latem na lodowcach całe miasteczka ze zjazdami, podjazdami rurkami, rampami...

Mamy sezon, można zatem śmiało ruszać na rodzime stoki. Przed wyjazdem trzeba jednak odpowiednio przygotować sprzęt. Nieużywana od dłuższego czasu deska na pewno ma wysuszony ślizg i zaśniedziałe, tępe krawędzie. Te ostatnie wykonane są ze stali i zabezpieczone gumą. Jeśli krawędzie są wyostrzone, to ułatwiają skręty oraz zapewniają kontrolę nad deską.

Ślizg snowboardu wykonany jest z polietylenu o wysokiej twardości i gęstości. Polietylen posiada mikroskopijne pory, które wchłaniają smar. Dobrze nasmarowana deska jest szybsza, a jej ślizg lepiej chroniony przed uszkodzeniami. Smarowanie jest prostym zabiegiem, który możemy wykonać samodzielnie.

Po przygotowaniu deski nie pozostaje nic innego, jak tylko wybrać miejsce, w którym będziemy szusować.

- Obecnie najchętniej odwiedzanymi przez snowboardzistów miejscami w Polsce są Szczyrk i Zieleniec - mówi Marcelina Frycz, zawodniczka snowboardowa. - Ten drugi ośrodek, oddalony od centrum Duszników Zdroju o ok. 12 km, posiada doskonałe warunki śniegowe. Jest tutaj aż 20 tras z wyciągami oraz snowpark. Szczyrk z kolei to miejscowość posiadająca największą w Polsce liczbę tras - w sumie mają one długość aż 60 km.

Warto pamiętać, że przed rozpoczęciem zabawy na stoku, trzeba się rozgrzać.
- Zamiast od razu wjeżdżać wyciągiem na szczyt, lepiej podejść pieszo kilkadziesiąt metrów, wykonując przy okazji skłony i obroty tułowia - wyjaśnia Maciek Zwierzyński z Tychów, jeżdżący na desce już od kilku lat. - Po zjechaniu znowu podchodzimy, tym razem już kilkaset metrów i ponownie zjeżdżamy. Taka rozgrzewka jest w zupełności wystarczająca - za trzecim razem możemy z czystym sumieniem wybrać się na szczyt wyciągiem.


SŁOWNIK PRAWDZIWEGO SNOWBOARDZISTY

Bail - kontrolowany upadek

Contest - zawody snowboardowe

Cruise - spokojna jazda

Downhill - zjazd

Fakie - jazda tyłem

Flip - salto

Goofy - jazda na desce prawą nogą do przodu

Halfpipe - rynna śnieżna

Hardcore - jazda w bardzo trudnych warunkach

Hiking - piesza wspinaczka z deską

Jumps - skoki

Kicker - skocznia

Local - miejscowy

Regular - jazda na desce lewą nogą do przodu

Rip - ostra jazda

Session - jazda w grupie

Slam - upadek niekontrolowany

Snake - "wciskać" się do kolejki

Speed - prędkość

Spin - obrót

Switchfoot - jazda tyłem

Switchstance - jazda przodem

Tuning - konserwacja deski


od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto