Jak się pan czuje w nowej roli starosty cieszyńskiego?
Jestem jeszcze trochę stremowany, ale proszę się nie dziwić. Dla mnie to duży zaszczyt i zarazem poczucie dużej odpowiedzialności.
Jest pan najmłodszym starostą w historii powiatu cieszyńskiego.
Proszę spróbować spojrzeć na to z optymizmem. Wydaje mi się, że jestem w wieku, kiedy człowiek jest już rozważny, ale ma jeszcze energię. Mam też doświadczenie w zarządzaniu różnymi zespołami ludźmi, od niewielkich po całkiem spore. Do tego jestem związany ze spółdzielczością, a jej specyfika polega na tym, że osoby, którymi kieruję, po jakimś czasie mnie oceniają. Podobnie dzieje się w samorządzie.
Jak pan interpretuje słowa przewodniczącego Stanisława Kubiciusa o tym, że nie da się kierować powiatem z Warszawy.
To oczywiste, że odchodząc, nie mamy już wpływu na bieg rzeczy. Natomiast liczę, że poseł Czesław Gluza jeszcze długo będzie nam służył swą radą. Poza tym nie sposób oczekiwać, że nagle zerwiemy kontakty. Trzeba wykorzystać szansę, jaką daje tak mocna reprezentacja naszych polityków w parlamencie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
