- To takie sentymentalne spojrzenie na lata, kiedy "Dziennik Zachodni" publikował te rysunki na ostatniej stronie. Przyznam, że kupowałam waszą gazetę m.in. dla tych humoresek - mówi Ewa Kocurek, dyrektor Hotelu Liburnia.
Seria kultowych rysunków trafiła nad Olzę za sprawą Jerzego Tessara, który w 2011 r. zorganizował w Cieszynie Spotkania Kabaretowe "Heca".
- Gościliśmy wielu satyryków i wystawa dobrze komponowała się z tym wydarzeniem - wspomina Kocurek. Rysunki szybko przypadły też do gustu gościom hotelu. - To akurat nie dziwne, bo przecież te humoreski to kawał historii "Dziennika Zachodniego" - mówi Kocurek. Goście restauracji Liburnia z sympatią reagują ma rysunki z DZ
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?