Baranina od lat nie potrafi się przebić na nasze stoły. - W kartach restauracji rzadko pojawiają się potrawy z tego mięsa, natomiast w hipermarketach króluje baranina irlandzka, a nawet nowozelandzka - mówił Jan Sztefek, wielki zbójnik Gromady Górali na Śląsku Cieszyńskim, która zorganizowała imprezę.
W sobotę przez cały dzień goście Karczmy Góralskiej nad Wisłą mogli jednak posmakować tradycyjnie przyrządzonej baraniny, a przy okazji przekonać się o jej zaletach. Przy okazji mogli posłuchać góralskiej muzyki, obejrzeć pokaz strzyżenia owiec, czy kupić wyroby ludowego rękodzieła. Dopingowali też ekipy biorące udział w mistrzostwach w przyrządzaniu baraniny. - Ta impreza promuje Śląsk Cieszyński. Promuje naszą kulturę i tradycję. Wprowadza również pewien dobry obyczaj
kulinarny, bo dzięki niej szefowie kuchni w naszych ustrońskich hotelach mogą zobaczyć, jak baraninę przyrządzają prawdziwi mistrzowie kuchni - mówił Jan Sztefek, wielki zbójnik Gromady Górali na Śląsku Cieszyńskim, która zorganizowała imprezę.
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?