Jakie są najczęstsze przyczyny tych zdarzeń? Zdaniem kominiarzy bardzo często powodują je niesprawne przewody kominowe.
- Zgodnie z przepisami właściciel lub zarządca budynku powinien czyścić przewody dymowe cztery razy w roku, przewody spalinowe dwa razy w roku, a przewody wentylacyjne raz. Do tego należy zlecić tę czynność kominiarzom, którzy posiadają odpowiednie uprawnienia - mówi Józef Waszek, prezes cieszyńskiego Oddziału Korporacji Kominiarzy Polskich.
Niestety niewielu z nas przejmuje się tym obowiązkiem, tymczasem zwykła pajęczyna w przewodzie wentylacyjnym może przyczynić się do tragedii. Inny problem stwarza zbyt dokładne uszczelnienie budynków. Ludzie ocieplają domy, montują plastikowe okna, a zdarza się, że chcąc zaoszczędzić ciepło, zatykają otwory wentylacyjne. - Doszczelniamy mieszkania, tymczasem powinniśmy je raczej rozszczelniać. W pomieszczeniu, w którym pracuje piec centralnego ogrzewania, musi być dobra cyrkulacja powietrza. Jej brak powoduje tragedie. Bez odpowiedniego nawiewu nawet czysty przewód kominowy nie pomoże. Tworzy się bowiem wówczas tzw. cofka kominowa i spaliny przedostają się do mieszkań - tłumaczy Waszek.
Podobnie przekonują strażacy, którzy dodają, że zimową zmorą są również wszelkie "kozy", piecyki elektryczne i olejowe. - Te urządzenia są różnej kondycji. Do tego często stoją niezabezpieczone na podkładach z materiałów łatwopalnych. a to grozi grozi pożarem - ostrzega bryg. Krzysztof Zaczek, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?