Jeden z sprzedawców Palm Wielkanocnych pod kościołem św. Andrzeja opowiedział nam, że w tym roku przybyło wyjątkowo mało osób. Chociaż i tak zebrani zapełnili dziedziniec i obejście wokół kościoła.
Już o 10:30 zaczęły się pojawiać pierwsze osoby z Palmami Wielkanocnymi oraz turyści, którzy przybyli podziwiać dzieła wykonane przez tutejszych mieszkańców.
Twórcy Palm Wielkanocnych zazwyczaj zaczynają wcześniej przygotowania do stworzenia swojego rękodzieła, chodź są i tacy, którzy swoją pracę na dobre rozpoczęli w sobotę, lecz ich dzieła nie zajmują nigdy wysokiego miejsca w konkursie. Tutejsze palmy to istne dzieła sztuki, ozdobione kwiatami i kolorowymi bibułami. Z palmami można było zobaczyć zarówno tych najmłodszych mieszkańców jak i tych, którzy pamiętają wszystkie poprzednie edycje konkursu.
Gilowickie palmy różnią się między sobą i podzielone są na kawalerskie i babskie. Podstawową cechą kawalerskiej palmy powinna być wysokość, na jednym trzpieniu, czyli drągu. Babskie palmy są za to rozłożyste.
Po mszy, która rozpoczęła się o godz. 11.00 wszyscy uczestnicy, którzy przybyli z swoimi Palmami Wielkanocnymi ustawili się w rządku wzdłuż zewnętrznej ściany nawy kościoła.
Wiele z uczestniczących w konkursie osób ubranych było w stroje regionalne co dodawało całemu konkursowi dodatkowej atrakcji. Przybyli turyści nie mogli się wręcz zachwycić ilością kolorów i wciąż fotografowali uczestników konkursu.
Wiele osób przybyło z oddalonych o ponad 100 km miejscowości. Najwięcej osób przybyło zobaczyć tutejsze palmy z Śląska i Małopolski. Były też jednak osoby, które przyjechały zza granicy i wizytując w Polsce postanowiły przyjrzeć się zwyczajowi tworzenia Palmy Wielkanocnej.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?